czwartek, 29 marca 2012

Ocieplenie a Euro 2012

Kurczę, a mówiłem już mojemu panu, że to jest zbędny wydatek. Będzie w środku nam za gorąco. Poustawiali jakieś rusztowania, że pan mi zakazał tam biegać, śmiecą jakimś białym puchem, puszczają głośną muzykę, że moje uszy ledwo zipią. I po co to wszystko.
A przecież trzeba szykować się na mistrzostwa piłkarskie Euro 2012. To już niedługo, bo na początku czerwca. Trzeba trenować.


Mój pan obiecał mi przywieźć do tego czasu nowy, duży telewizor. Bo gdzieś przecież muszę oglądać mecze. A narazie to trzeba trenować. Muszę wyciągnąć mojego pana na trening. Bo się trochę leni i ciągle siedzi w internecie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz