piątek, 16 listopada 2012

Buba vel Bubastis. Moja nemezis.

Skoro już zapędziłem mojego pana do klawiatury komputera, to poprosiłem go aby napisał coś o mojej nemezis, czyli kotce perskiej, poczochranej, nazywanej jakoś tak jak Buba, Bubek czy Bubastis. Hłe, hłe, hłe. 
Sami przyznacie, że jakoś tak głupio to brzmi. Bubek. To tak jak nie przymierzając bubek kozi, bubek owczy, czy coś podobnego. I rzeczywiście jest to najprawdopodobniej odpad z zeschniętej gałęzi drzewa ewolucji. Bo na pewno tak wygląda! Sam wielki Darwin zdziwiłby się, że coś takiego wyewoluowało!
Żyje to jeszcze, bo ma niestety immunitet w postaci aktu własności mojej młodej Pani. A ona jest właścicielką dwóch łuków angielskich prostych... No właśnie. Już bym to bydełko dawno spałaszował i to nawet bez warzyw, lecz moja próba powąchania tego tam, skończyła się czynną napaścią na mój majestat, w postaci mojej pięknej i przystojnej głowy. Jak się wczepiła paskuda za moje uszy i pysk, to tak jakbym jeszcze raz zobaczył "Obcego" i to w 3D, takie trójwymiarowe spojrzenie wtedy uzyskałem.
Przecież ten tetrapod nawet nie chciał pozwolić mojemu panu napisać dzisiejszego wpisu na blogu, bo pokładała się na klawiaturze. Toż to skandal. Oj, oj, nawet mój Pan się jej boi oraz ewentualnych konsekwencji od młodej Pani.
Co to za diable wcielone? A ja tylko chciałem się przywitać i powąchać. Przecież to jest normalne u psów. 
A tak? Kiedyś to chociaż mogłem wejść na piętro do sypialni mojego pana... A teraz to paskudztwo, ten OBCY!, wcale mnie tam nie wpuszcza. Jak tylko zbliżę się do schodów, to zaraz psyka, burczy i stawia sierść, że wygląda jak strach na myszy, czy coś podobnego.
Może ktoś zna sposób na przepędzenie tego czegoś z mojego domku?
A może są już łapki na koty? Proszę info na komentarz do bloga.
Siedzi to, to, na parapecie tylko i ślepi na ptaszki... Tylko patrzy jakby tu złapać jakąś sikorkę albo dzięcioła. I tylko sapie ze złości jak bazyliszek.
Już nawet roślinki usychają na jej widok! Co tu robić? Jak się tego pozbyć? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz